W czwartek 17 października 2024 roku w Miejskim Centrum Kultury w Bełchatowie odbyło się spotkanie Klubu Podróżnika. Prowadzącą spotkanie była tym razem pani Aleksandra Sędor, z zawodu geolog, miłośniczka podróży, która jest odkrywcą nieoczywistych miejsc i ukrytych skarbów. Tym razem podzieliła się z widzami wrażeniami z podróży do Mongolii.
„ Jeśli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi
i abyś całą skórą zmierzył się ze światem”
To właśnie tym wierszem Zbigniewa Herberta prelegentka rozpoczęła pierwszą powakacyjną prelekcję bełchatowskiego Klubu Podróżnika. Dzięki pani Aleksandrze uczestnicy spotkania mogli przenieść się do krainy stepów urozmaiconych kopcami Owoo
i stupami buddyjskimi, ale też dowiedzieć sie wiele na temat surowego, a zarazem zachwycającego w swej harmonii krajobrazu Mongolii. Aleksandra Sędor wprowadziła bełchatowskich pasjonatów podroży w sferę obyczajów i warunków panujących w domach nomadów - jurtach. Dzięki prezentowanym fotografiom widzowie mogli poznać i zachwycić się obrazami malowniczych dolin, na których wypasały się zwierzęta oraz poznać piękno formacji skalnych pustyni Gobi. Największe wrażenia na widzach zrobiły zdjęcia Płonących Klifów, zbudowanych z intensywnie pomarańczowej barwy skały, która szczególnie uwydatnia się
w promieniach zachodzącego słońca.
Spotkanie z panią Aleksandrą Sędor było z pewnością inspiracją dla zgromadzonych słuchaczy do tego, aby w przyszłości zorganizować swoją prywatną podróż do Mongolii, by móc stanąć pośrodku stepu, na wzgórzu, albo na piaskowej wydmie i zachwycić się krajem niekończących się przestrzeni.